Ja wiem, wiem, wiem ...
Wiem, jestem strasznie niesłowna i obiecałam, zjebałam i wiem, wiem...
Boli mnie to co piszecie, ale to przecież sama prawda!
Nie będę się usprawiedliwiać, ani nic, bo to moja wina i już.
Jednak proszę żałośnie o wybaczenie ;-;
No i jeszcze raz PRZEPRASZAM za niedotrzymanie słowa, znowu.
Tym razem już nic nie obiecuję, ale przynajmniej postaram się o jeden rozdział na miesiąc, w zależności od weny częściej, ale na pewno nie rzadziej ;-;
Tym czasem do zobaczenia i nie bijcie mnie za bardzo!
Nana
To znaczy że od dziś za miesiąć?
OdpowiedzUsuńNana nic się nie dzieje <3
OdpowiedzUsuńWierni czytelnicy, nie obrażają tylko cierpliwie czekają :*
Wiem jak trudno o wene, a jeszcze jak z weną do arcydzieła jak twoje *^*
No co ja mogę powiedzieć?
Powodzenia kochana <3
Dobrze, że wiesz...
OdpowiedzUsuń...Jezu dobra nie mogę, pisz ten rozdział bo się zabiję ;___;
Weź że się kobito do roboty bo usychamy z ciekawości! Stosujesz nieczyste zagrywki do torturowania nas!
OdpowiedzUsuńPrzed wejściem na twojego bloga myślałam sobie nad tym jaki napiszę ci komentarz jak juz wejdę i znowu nie będzie rozdziału. Zaplanowałam juz sobie całość a tu nie mogę sobie ponarzekać bo wstawiłaś taki piękny post z przeprosinami ;w; Trochę nad tym ubolewam ale no dobra odpuszczę sobie XDD
OdpowiedzUsuńWięc powiem tak: trzymam za ciebie kciuki Nano i niecierpliwie czekam na kolejny rozdział. Tylko błagam niech twoja wena szybko wraca bo ja już długo nie wytrzymam T.T
Chyba się tak troszku rozpisałam ale ciiii :')
Pozdrawiam i dużo dużo weny życzę ^^
~Monia-chan ♡
A ja ponawiam pytanie o korektę. Zgłosiłam się. Pisałam do Ciebie przez google+. I co? Błagać Cię o to, aby Ci pomóc - nie będę. Uwielbiam Twoje opowiadanie i chciałam posprawdzać je od pierwszych rozdziałów aż do najnowszych... I nic. Miałam już pierwszy rozdział częściowo przetłumaczony i go usunęłam, gdyż nie wiem, czy kiedykolwiek mi odpowiesz. Nie wiem, czy mnie nie lubisz, czy co... Nie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepraszam >< Po prostu moja beta odżyła, aczkolwiek jeśli będę chciała wstawić rozdział, a jej akurat nie będzie to chętnie się do ciebie zgłoszę :3
UsuńI jak mogłaś pomyśleć, że cię nie lubię ><
Coż i muszę wykreślić kolejne opowiadanie z listy czytanych. Ostatnio jestem zła bo czytam dużo opowiadań o tej tematyce i duża część autorek nie dotrzymuje słowa lub wogóle ma w dupie czytelników. Męczące jest sprawdzanie codziennie czy ktoś coś dodał. Coż mówi się trudno może po kilku miesiącach jak tu wejdę ujżę jakieś wypocone 2-3 rozdziały...
OdpowiedzUsuń